Lilianna Sobkiewicz
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:44, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wskaźnik dzietności w naszym kraju plasuje nas na 208 miejscu wśród 228 krajów. Obecne 28-30-latki to panie z wyżu demograficznego. Coraz więcej kobiet decyduje się rodzić po trzydziestce, co dodatkowo zwiększa liczbę potencjalnych matek. Jednak w Polsce wciąż rodzi się za mało dzieci - powinno ich przychodzić na świat około 600-650 tysięcy, tymczasem tegoroczne prognozy zakładają, że urodzi się ich zaledwie 370-380 tysięcy. Z tego co wyczytałam to demografowie uważają, że trzeba zachęcać Polki do rodzenia, bo następne pokolenia kobiet w wieku najwyższej płodności będą mniej liczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Lilianna Sobkiewicz
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:47, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Przyrost naturalny wpływa na wzrost, lub też spadek liczby ludności społeczeństwa. Takie wahania związane są z ruchem naturalnym (liczbą urodzenia i liczbą zgonów).
35,1 tys. osób tyle wyniósł przyrost naturalny w Polsce w 2008 roku.
Spośród wybranych państw największy współczynnik przyrostu naturalnego był obserwowany w Czechach i wyniósł 1, 0. Dodatnie wartość były również w Polsce (0,3) i Słowacji (0,1). Natomiast najniższa wartość miała Ukraina, bo aż -6,3. Warto zauważyć że w Niemczech (-1,7) i Litwie (3,9) państwach należących do Unii Europejskiej współczynnik przyrostu naturalnego był ujemny. Rosja oraz Białoruś również uzyskała ujemne wartości, odpowiednio -3,3 i -3,0.
Należy pamiętać, że przyrost naturalny nie uwzględnia migracji ludności danego kraju. Liczba ludności w danym państwie może zmniejszyć się pomimo przyrostu naturalnego, na wskutek migracji ludności. Wartością która uwzględnia migracje jest rzeczywisty przyrost naturalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|